Kibice nie mogę zapomnieć o ostatnich derbach. Real tak dawno nie wygrał z Barcą, że jego kibice po prostu nie mogą wyjść z euforii. Za to kibice Barcy nie mogą się nawyzywać Realu od autobusów czy innego typu wielkich pojazdów mających na celu pokrycie światła bramki. Szczerze nie ma co się oszukiwać, nie był to jakiś dobry mecz. Były emocje, była walka, ale przede wszystkim TEATR...
Jedni faulowali, drudzy symulowali, cały czas grupa 10 zawodników na około sędziego - parodia. Oczywiście gra w takich meczach musi być ostra, ale po co te całe pompowanie atmosfery. Może nerwy wzięły górę, może bezradność, a może trenerzy tak kazali (jeden na pewno;)). Tak według mnie wyglądał ten mecz. Nie chciałem nic o nim pisać, bo najciekawszą rzeczą tego dnia było tylko upuszczenie pucharu przez Ramosa. Dobrze, że równolegle leciał mecz Tottenhamu z Arsenalem.Na koniec kilka filmów pokazujących w dużej mierze jak to wszystko wyglądało;).
Chciałem jeszcze znaleźć coś z Ramosem... ale myślę, że jest wystarczającym bohaterem.
Albo nie, jednak będzie coś z Ramosem...
To tylko potwierdza, że bardziej to był teatr niż boisko piłkarskie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz